Piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 zremisowała 1:1 (1:0) z reprezentacją Węgier w meczu towarzyskim, który rozegrano w Lublinie. Gola dla zespołu Marcina Dorny strzelił Jarosław Jach, a goście wyrównali w doliczonym czasie.
W pierwszej połowie od początku lepsze wrażenie sprawiali Polacy. Gra zespołu Marcina Dorny przełożyła się na sytuacja podbramkowe. Kilka uderzeń na bramkę rywala oddał m.in. Krzysztof Piątek, ale żadna z prób nie zakończyła się powodzeniem.
W 27. minucie prowadzenie biało-czerwonym dał Jarosław Jach – obrońca KGHM Zagłębia Lubin popisał się celnym kopnięciem z rzutu wolnego. Kilka minut później mogło być 2:0 – strzał oddał Dariusz Formella, ale jeden z węgierskich obrońców w ostatniej chwili wybił piłkę, która zmierzała do bramki.
Polacy mogli podwyższyć także w 57. minucie, ale Mariusz Stępiński przegrał pojedynek z golkiperem Węgrów Davidem Banaim. Bramkarz Madziarów jeszcze parę razy uchronił zespół od utraty drugiego gola, a nieskuteczność reprezentantów Polski zemściła się w końcówce.
Gdy wydawało się, że drużyna Dorny odniesie minimalne zwycięstwo, przyjezdni wyrównali w dodatkowym czasie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę głową zdobył Daniel Prosser.
Starcie z Węgrami było dla reprezentacji Polski jednym z etapów przygotowań do finałów mistrzostw Europy U-21, które zostaną rozegrane w naszym kraju w czerwcu 2017 roku. Na Arenie Lublin biało-czerwoni rozegrają dwa pierwsze spotkania turnieju.